Związek koluzyjny tworzą partnerzy, którzy pragną by druga osoba uleczyła jej dziecięce niedobory i rany. To związki, które nie opierają się na partnerstwie i często są toksyczną relacją. Jeśli osoba wychowywała się w rodzinie dysfunkcjonalnej to prawdopodobnie będzie miała duże deficyty emocjonalne z okresu wczesnego dzieciństwa. Zaspokojenia i uleczenia tych deficytów szuka właśnie w związkach. W dzieciństwie powinny zostać zaspokojone cztery główne potrzeby zdefiniowane według Jürga Wilia są to potrzeby: bycia ważnym i bezwarunkowo przyjętym, troski i opieki, autonomii, identyfikacji z własną płcią. Jeśli te potrzeby nie zostały zaspokojone w okresie dzieciństwa to człowiek szuka ich zaspokojenia w związkach. W zależności od tego, która z potrzeb nie została spełniona, będziemy szukać partnera który zaopiekuje się nami, będzie nas podziwiał.
Typy związków koluzyjnych
Wyróżniamy kilka typów związków koluzyjnych. Jednym z nich jest koluzja narcystyczna. W tej koluzji wyróżniamy osobę narcystyczną, która będzie szukać osób, które będą ją podziwiać, uwielbiać. Dzieli ludzi na przyjaciół i wrogów. Narcyz otacza się osobami, które są jego wizytówkami, narcyz musi mieć korzyść z bycia w relacji. Osoba taka nie szuka bliskości, tylko ciągłego potwierdzania swojej wyjątkowości. Narcyz przyciągnie do siebie osobę, która jest gotowa do poświęcenia. Osobę z bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Taka osoba będzie widziała w narcyzie same dobre rzeczy, nie będzie widziała jego wad. Ta osoba od początku będzie świadoma, że jest na niższej pozycji od narcyza. Ogólnie rzecz ujmując można powiedzieć, że związki koluzyjne tworzą się na zasadzie skrajności: osoba zawsze dominująca związuje się z osobą zawsze uniżoną. W takich związkach odgrywana jest ciągła gra, nie można mówić o bliskości. Czy można wyjść ze związku koluzyjnego? Oczywiście tak.
Terapia dla par- czasami może dojść do rozstania
Podejmując terapię dla par, musimy liczyć się z tym, że w jej toku, może się okazać, że poza związkiem koluzyjnym dwie osoby nie są w stanie stworzyć związku opartego na zdrowych zasadach. W takiej sytuacji nie pozostanie nic innego, jak rozstanie.